Olsztyn, w Olsztynie, do i z Olsztyna

Mnóstwo grzybów w Miodówku i okolicach

Któż z nas nie lubi grzybów? Spożywać uwielbia pewnie wielu z nas, lecz kto lubi zbierać te wspaniałe elementy runa leśnego? Prawdziwki, podgrzybki, koźlaki, maślaki, kanie - te i wiele innych jesiennych darów lasu znajdziesz w Miodówku i jego okolicach.

Wielu z nas posiada przekonanie, iż zebrać całe wiaderko grzybów w godzinę to wyczyn przeznaczony dla "zawodowego grzybiarza", pasjonata lasu, bądź dla człowieka posiadającego wybitne szczęście. Jednak na początku jesieni, gdy temperatury są jeszcze dość wysokie, a wilgotność ściółki leśnej jest codziennie bardzo wysoka, w lasach i na łąkach bez problemu każdy z nas odnajdzie zdrowy i jadalny okaz szlachetnego kapelusznika. Bez zbytniego wysiłku i długich spacerów. W lasach w okolicach Miodówka jest to wręcz permanentną przypadłością, która zdarza się każdemu, kto wejdzie choć trochę w głąb lasu. Tam właśnie spotykasz się z dylematem, czy zbierać wszystkie grzyby, czy tylko te najbardziej pożądane. Powstaje on w głowach zbieraczy, gdy mają już pełne wiadra koźlaków i prawdziwków i żadnej wolnej torby lub czegoś w co można włożyć zebrane grzybki. Zjadasz więc drugie śniadanie, które zabrałeś ze sobą na spacer w lesie i zwalniasz torbę, którą to natychmiast napełniasz interesującym runem leśnym. Zbierasz te, które najbardziej lubisz. Wracasz zadowolony. Sąsiedzi patrzą z zazdrością na wystające z wiader czerwone łepki lub pokaźne kapelusze prawdziwków.

Jaki kierunek obrać, aby szybko zebrać grzyby?

Niewątpliwie w tutejszych lasach jest mnóstwo grzybów. Można już zapuszczać się w las w okolicach Stawigudy. Kierując się wzdłuż drogi do miejscowości Wymój znajdziesz zalesione tereny obfitujące w grzyby. W kierunku Plusek natomiast znajdują się lasy bardzo często uczęszczane i chwalone przez grzybiarzy. Grzybów tam powinno starczyć dla wielu. Wybierając się na grzyby z samego Miodówka możesz kierować się na wioskę Zezuj, lub wzdłuż połączenia jeziora Miodówko z jeziorem Wymój (droga koło jeszcze stojącej kapliczki). Jest tam rezerwat bobrów - jednak spokojny spacer nie powinien zakłócić naturalnego środowiska bobrów, a przynieść może znaczne zbiory grzybów. Inną trasą może być odcinek między Miodówkiem, a Gryźlinami. W tym przypadku dość łatwo można wypatrzeć brązowe kapelusze idąc równolegle do torów kolejowych. Do Gryźlin może być odcinek nawet 5 i więcej km, więc wybierając się na grzyby jesienią tą trasą weź ze sobą przynajmniej dwa puste wiadra.

W zasadzie, gdzie się nie skierujesz to napotkasz grzyby. Lasy są tu przyjazne, trudno się w nich zagubić, gdyż zawsze trafiasz do jednej z warmińskich wiosek. Liczne polany, łąki oraz tereny podmokłe są idealne do wzrostu i rozwoju wszelkich grzybów. Odwiedź Miodówko i nazbieraj mnóstwo grzybów!

Informacje z serwisu Miodowko.pl Pełny profil Grzybów z Miodówka.